Kalprotektyna – marker stanu zapalnego jelit
Nieswoiste zapalenia jelit należą do bardzo trudnych schorzeń, których przebieg jest niezwykle uciążliwy dla pacjenta, a dodatkowo mogą one prowadzić do groźnych powikłań i rozwoju innych chorób. Ciągłe wzdęcia, biegunki czy bóle brzucha powinny wzbudzić nasze podejrzenia co do istnienia choroby jelit, jednak poszczególne przypadłości jelitowe bardzo trudno od siebie odróżnić. Warto zbadać wtedy poziom kalprotektyny.
Kalprotektyna – opis markera
Jest to białko produkowane przez granulocyty obojętnochłonne, czyli neutrofile oraz monocyty. Są to pierwsze komórki, które pojawiają się w jelitach w momencie powstania stanu zapalnego. Tam też uwalniają kalprotektynę do kału i w ten sposób staje się ona wskaźnikiem intensywności procesu zapalnego. Jest to nieinwazyjna i stosunkowo niedroga metoda, która pomoże lekarzowi określić podłoże choroby. Białko, o którym mowa, posiada właściwości antybakteryjne oraz wiąże wapń i cynk. Stanowi znakomity wskaźnik nieswoistego zapalenia jelit, a jej stężenie pozwala monitorować postępy w leczeniu, także operacyjnym. U części pacjentów pomimo endoskopowej lub klinicznej remisji, mamy do czynienia z subklinicznym zapaleniem śluzówki jelita, a to zwiększa ryzyko powstawania nowotworów. Z tego powodu tak istotna jest normalizacja poziomu kalprotektyny. Wskazuje ona bowiem na proces gojenia się śluzówki. Normy wynoszą odpowiednio:
- <50 μg/g – ten wynik badania wyklucza istnienie stanu zapalnego w jelicie. Jeśli pacjent odczuwa dyskomfort związany z układem pokarmowym, taka wartość może wskazywać na zespół jelita drażliwego, wykluczając poważniejsze schorzenia,
- 50-150 μg/g – jest to stan alarmujący; pacjent o podwyższonym stężeniu markera powinien być monitorowany przez lekarza, a badanie należy powtórzyć po upływie 6-8 tygodni,
- >150 μg/g – ta wartość oznacza aktywny proces zapalny; chory musi wykonać dodatkową diagnostykę (badania kontrastowe RTG, kolonoskopia, inne badania laboratoryjne).
Znaczenie kalprotektyny w chorobach jelita
Wykonane odpowiednio wcześnie badanie pozwala na szybkie podjęcie odpowiednich działań leczniczych – w wielu przypadkach ma to kluczowe znaczenie w procesie powrotu do zdrowia i pozwala uniknąć groźnych powikłań. Jak już zostało wspomniane, często ciężko odróżnić od siebie schorzenia o podobnym przebiegu. Bardzo istotne dla dalszego postępowania jest określenie, czy pacjent cierpi na zespół jelita drażliwego (przy odpowiedniej diecie i farmakoterapii oraz redukcji stresu można z tym schorzeniem normalnie funkcjonować) czy na poważniejszą chorobę, jak np. choroba Leśniowskiego-Crohna lub wrzodziejące zapalenie jelita grubego, które są schorzeniami autoimmunologicznymi. Nieleczone mogą prowadzić do: niedokrwistości, zapalenia mięśnia sercowego, osteoporozy, niewydolności wątroby, a nawet raka jelita grubego.
Na czym polega badanie?
Jego celem jest oznaczenie stężenia kalprotektyny w kale. Dzięki temu, że kalprotektyna nie ulega degradacji enzymatycznej, jej poziom w próbce pozostaje stały nawet do 7 dni. Dzięki temu wystarczy tylko jedno pobranie, aby otrzymać wiarygodny i miarodajny wynik. Należy pamiętać, że podwyższony poziom markera może wynikać nie tylko z nieswoistego zapalenia jelit, ale także innych chorób. Należą do nich m.in.: ostre zapalenie trzustki, zapalenie płuc, marskość wątroby, aktywne choroby reumatyczne, nowotwór jelita grubego. Powodem wyższego stężenia kalprotektyny może być również przyjmowanie niesteroidowych leków przeciwzapalnych. Warto poddać się badaniu, które pomoże nam znaleźć właściwą przyczynę trapiących nas dolegliwości. Kalprotektyna jest znacznie lepszym parametrem niż popularne wcześniej OB i CRP, ponieważ na jej aktywność nie mają wpływu pozajelitowe czynniki zapalne. Jest to badanie całkowicie nieinwazyjne i bezbolesne.
Zalety badania kalprotektyny
Kolonoskopia pozostaje najpopularniejszą metodą diagnozowania chorób jelitowych. Niestety jest ona niekomfortowa i często bolesna. Polega na umieszczeniu wziernika endoskopu w jelicie pacjenta przez odbyt. Często jest połączona z pobraniem wycinka błony śluzowej do oceny histopatologicznej. Do badania tego należy się szczególnie przygotować. Pacjent musi być na czczo, a także wymaga się wcześniejszego dokładnego oczyszczenia jelita przez zastosowanie środków przeczyszczających i lewatyw. Przy braku tak dokładnego przygotowania wynik może nie być miarodajny. W przeciwieństwie do badań obrazowych, kalprotektyna w kale jest łatwa do oceny, a badanie nie niesie ze sobą ryzyka powikłań. Obiektywny wynik badania i obserwacja objawów występujących u chorego w zupełności mogą wystarczyć, aby lekarz podjął decyzję o dalszych sposobach leczenia. Ogromną zaletą opisywanej w tym artykule metody jest wygoda pacjenta oraz szybka diagnostyka. Ma to szczególne znaczenie przy wspomnianym już odróżnieniu zespołu jelita drażliwego od chorób zapalnych jelit. Nieleczone mogą prowadzić do: stłuszczenia wątroby, obrzęków, ropni okolicy jelit, zwężenia i perforacji jelit, zaburzeń wchłaniania i wyniszczenia w związku z tym organizmu, niedoboru białek czy zapalenia dróg żółciowych. Powikłań może być znacznie więcej, dlatego pożądana jest szybka i dokładna diagnostyka. Warto zatem skorzystać z możliwości, jakie daje analiza kalprotektyny.